wtorek, 8 listopada 2011

Pasożyty mają bezpośredni wpływ na chemię mózgu

Naukowcy z Uniwersytetu w Leeds pod kierownictwem dra Glenna McConkey'a odkryli, że Toxoplasma gondii (pierwotniak, który u ludzi wywołuje toksoplazmozę lokując się w mózgu i tym samym odpowiadając za objawy neurologiczne) ma bezpośredni wpływ na poziom wydzielania dopaminy - ważnego neuroprzekaźnika, który nazywany jest "cząsteczką szczęścia". T. gondii występuje u wielu gatunków ssaków i ptaków (jednak jej ostatecznym żywicielem są kotowate), natomiast ludzie są jej "przypadkowymi" nosicielami - tak, tak, wystarczy źle umyć warzywa... i lepiej zapomnieć o trzymaniu papugi w domu, kiedy jest się w ciąży.


Źródło: www.sciencedaily.com

Już wcześniej wiadomo było, że T. gondii ma wpływ na zachowanie gryzonia, który jest jej nosicielem - myszy i szczury przestawały bać się kotów, co oczywiście zmniejszało ich szanse na przeżycie i umożliwiało pasożytowi  powrót do głównego żywiciela -  natomiast teraz udało się wykazać, że ma  on wpływ na produkcję i uwolnienie znacznie większych ilości dopaminy w zakażonych komórkach mózgu. Grupie dra McConkey'a już wcześniej udało się ustalić, że T. gondii mają gen dla enzymu produkującego dopaminę i zapowiedzieli, że ich kolejne badania będą miały na celu wyjaśnienie w jaki sposób ten enzym inicjuje produkcję dopaminy.

Badanie zostało przeprowadzone na gryzoniach, ale według naukowców jego wyniki mogą pomóc w leczeniu chorób, które związane są poziomem dopaminy, takich jak schizofrenia, ADHD czy choroba Parkinsona. Poniżej znajdziecie link do artykułu na stronie Uniwersytetu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz